Jak dobrać odpowiednie ciśnienie do opon rowerowych?
Sporo początkujących rowerzystów może mieć problemy z poprawnym napompowaniem opon rowerowych. Sprawa jest o tyle trudna, że praktycznie każdy rodzaj opony rowerowej ma inne optymalne ciśnienie. Warto więc trochę poczytać, aby poradzić sobie z tym problemem.
Niektórzy mogą twierdzić – sprawa prosta – na oponach rowerowych pisze do jakiej wartości można je napompować. Oczywiście, nie przeczymy temu. Ale przykładowo na większości z nich będzie to faktycznie górna granica i w dodatku w nieznanej początkującym jednostce – PSI. Jak się to ma do rzeczywistości? Najpopularniejszymi miarami ciśnienia jest bar i atmosfera ( w przybliżeniu są sobie równe). Jedna atmosfera / 1bar to około 13,4 PSI. To już nam coś podpowiada. Biorąc przykład z opony rowerowej Rubena Voyager, której maksymalna wartość ciśnienia to 70PSI, możemy ją napompować najwyżej do 5,22 Ba. Jednak to nie wystarczy.
Optymalne ciśnienie opon rowerowych zależy również od innych czynników:
- rodzaj podłoża
- waga użytkownika
- rodzaj opony (dętkowa/bezdętkowa)
- wymiary opony
Możemy więc wywnioskować, że należy to robić trochę „na oko”. Jadąc po asfalcie na cienkiej oponie rowerowej będziemy ją pompować pod górną granicę, aby zminimalizować siłę tarcia ( wtedy zależy nam na maksymalnej prędkości). Kiedy jeździmy w terenie, oponę pompujemy trochę mniej, aby jak najbardziej stykała się z podłożem (w tym wypadku zależy nam na przyczepności).
Kiedy jednak nie możemy zmierzyć wartości ciśnienia, ponieważ mamy do dyspozycji tylko zwykłą pompkę, musimy wszystko robić na wyczucie. Pompujemy opony rowerowe tak, abyśmy mogli wgnieść je nieznacznie palcami, a kiedy wsiądziemy na rower nie powinny uginać się zbytnio. Tu właśnie dochodzi kwestia wagi użytkownika roweru. Wynikiem nieprawidłowego dobrania ciśnienia w oponach będzie sytuacja, kiedy podczas wjechania na przeszkodę, opona ugnie się na tyle, że dotknie ona obręczy roweru. Nie można również napompować jej tak, aby odbijała się od każdej nierówności niczym „piłka kangurka”. Niekiedy nie jesteśmy w stanie ocenić do jakiego poziomu dopompować oponę, dlatego warto uczyć się na błędach, I poprawiać ciśnienie po próbnej jeździe.
Reasumując, nie zawsze możemy skorzystać z narzędzi, które daje nam producent. Warto kierować się własnym doświadczeniem i dostosowywać poziom ciśnienia w oponach rowerowych dokładnie pod warunki naszego ciała. Pamiętajmy, im ciężsi jesteśmy, tym większe ciśnienie powinniśmy mieć w kołach. Nieprawidłowy poziom napompowania może być powodem uszkodzenia obręczy oraz opon! Jest to również niebezpieczne dla samego użytkownika, ponieważ rower może zareagować inaczej niż przypuszczamy, najeżdżając na przeszkodę. W razie pytań, chętnie pomożemy.